W kuchni przede wszystkim kieruje się zdrowiem, ale smak i struktura dań nie są dla mnie obojętne. Przeszłam długa drogę zanim opanowałam niemalże do perfekcji różnego rodzaju ciasta bez udziału mąki pszennej i innych zawierających gluten.
Jeśli dużą wagę przykładacie do ciasta naleśnikowego i podobnie jak ja macie swój ideał, to zachęcam do wypróbowania tej bezglutenowej wariacji z kaszą jaglaną.
Ciasto jest bardzo delikatne, koronkowe i rozpływa się w ustach, a jeżeli wolicie wersję bardziej chrupiącą wystarczy odrobinę dłużej podsmażyć, wtedy ciasto będzie również elastyczne, ale dodatkowo na brzegach będzie miało chrupkość andrutów.
Polecam, u nas oczywiście z pięciominutowym powidłem śliwkowym bez dodatków! Lubię takie przyjemności...
Składniki:
120 g ugotowanej kaszy jaglanej
120 g jogurtu (użyłam domowego koziego)
ok. 430 ml wody
2 jajka
130 g mąki bezglutenowej Shar na bazie ryżowej
50 g mąki ziemniaczanej
duża łyżka olejku kokosowego stałego lub innego
duża łyżka olejku kokosowego stałego lub innego
odrobina wanilii
Kaszę zmielić z jogurtem i jajkami, dodać część wody, mąkę bg i dokładnie wymieszać mikserem, dodać resztę wody, mąkę ziemniaczaną i rozpuszczony olej i ponownie dokładnie zmiksować aż pojawi się w cieście pęcherzyki powietrza. Ciasto mieszać przed każdą porcją naleśnika. Smażyć prawie na suchej patelni jedynie delikatnie zwilżonej olejem kokosowym na dość dużym ogniu, kiedy brzegi będą już zupełnie odstawały od powierzchni patelni dopiero wtedy przekręcać na drugą stronę. Każdy naleśnik od razu smarować usmażonymi śliwkami.
Zawijać i zajadać od razu, wtedy są najsmaczniejsze, ale mogą poleżeć dłużej pod przykryciem.
Zawijać i zajadać od razu, wtedy są najsmaczniejsze, ale mogą poleżeć dłużej pod przykryciem.
Jeśli moje dziecko zostawia pusty talerz po trzech dokładkach to znaczy, że muszą być pyszne!
Czy mąkę Shar można zastąpić wyłącznie ryżową? Próbowałaś może? Pozdrowienia :) Kasia
OdpowiedzUsuńZrobiłam ! są wyśmienite ! polecam z całego serca :) Faktycznie są bardzo delikatne, koronkowe i rozpływają się w ustach. dziękuję za ten przepis ! jest wspaniały.idealny. razem z synkiem nie mogliśmy się najeść :).
OdpowiedzUsuń