środa, 28 sierpnia 2013

Aksamitny krem jaglany z DYNIĄ HOKKAIDO i owocami leśnymi

 



Dynię hokkaido miałam okazję spróbować pierwszy raz w życiu i wiem, że wiosną zasuszone przeze mnie nasionka będą kiełkowały u mnie w ogrodzie. Jest nieco inna niż popularna dynia "wielkogłowa", ma na pewno mniej wody, stąd nie nadaje się raczej do jedzenia na surowo, czyli sałatki, koktajle i soki odpadają, ale za to jest doskonała do pieczenia, ma bardzo gęsty, aromatyczny, jaskrawo pomarańczowy miąższ i przede wszystkim (po upieczeniu) pyszną jadalną mięciutką skórkę. W smaku przypomina mi bataty (słodkie ziemniaki).

Pierwszego dnia mały zjadł ćwiartkę dyni pieczonej sote, a dzisiaj na śniadanie w postaci gładkiego kremu z kaszą jaglaną, syropem daktylowym i świeżymi owocami leśnymi.




Składniki:

pół kubka ugotowanej kaszy jaglanej
ok. 100 g upieczonej dyni hokkaido
syrop daktylowy do smaku
łyżka jogurtu naturalnego (lub mleczka roślinnego/wody do rozrzedzenia)
owoce dowolne (u mnie leśne)
kapka oleju (np. kokosowego lub innego o delikatnym smaku)



 
Wszystkie składniki zmielić blenderem na gładki krem (można podgrzać). Zamiast oleju możemy dodać łyżeczkę masła, tłuszcz będzie potrzebny do przyswojenia witamin rozpuszczalnych w tłuszczach, w które dynia obfituje. Udekorować świeżymi owocami, ja dodatkowo skropiłam deser naszym domowym musem malinowym. Na zdrowie!










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...