niedziela, 29 września 2013

Domowy słodki sos do deserów MALINOWO-WANILIOWY bez cukru





Każdy deser w postaci kremu, ciasta, placuszków czy lodów będzie doskonale komponował się z domowym sosem malinowym pachnącym wanilią... Warto mieć kilka buteleczek w zapasie.




Składniki:

maliny świeże/mrożone
syrop klonowy
miąższ laski wanilii (ekologiczna)
szczypta agaru (opcjonalnie)








Maliny myjemy i przekładamy do garnuszka. Smażymy do momentu aż puszczą sok. Dodajemy agar i ziarenka wanilii, jeśli dysponujemy ekologiczną laską wanilii, łupinkę przekrojoną na pół również wrzucamy do owoców i jeszcze 10 min gotujemy. Pod koniec wyjmujemy łupinkę wanilii i dodajemy syrop klonowy do smaku. Całość lekko mielimy w blenderze i pozostawiamy do schłodzenia (sos za sprawą agaru zgęstnieje po ostygnięciu). Przechowujemy w lodówce, przed podaniem możemy lekko podgrzać, wtedy będzie łatwiej polać nim deser. Jeśli chcemy zachować go na dłużej należy postępować jak z innymi przetworami, czyli przelać gorący do wyparzonych butelek i pasteryzować w piekarniku lub wrzątku.
*Jeśli owoce po zblendwaniu są wystarczająco gęste, nie musimy dodawać agaru i wtedy również nie trzeba sosu przegotowywać - to prostsza i szybsza wersja, ale taki sos przechowujemy w lodówce maksymalnie do 3 dni.




sobota, 28 września 2013

Drożdżowe rogaliki DAKTYLOWE z mąką gryczaną i amarantusem - bez cukru, bez mleka z nadzieniem - ŚLIWKA lub MALINA w CZEKOLADZIE





Słodkie ciasto drożdżowe jest jednym z moich ulubionych wypieków i wcale słodkie nie równa się zawartości cukru krystalicznego - ani białego, ani brązowego, nie użyłam do niego również naturalnych słodzików w postaci ksylitolu czy stewii... Jeśli śledzicie moje poczynania w kuchni, to pewnie domyślacie się jaki produkt świetnie zastępuje cukier w wypiekach, jednocześnie nadając im karmelowego aromatu i podnosząc potencjał odżywczy deseru. Mowa oczywiście o naturalnie słodkich daktylach. Gwarantuję, że jeśli raz spróbujesz zastąpić cukier w wypiekach zmielonymi suszonymi daktylami, to tak jak ja nie będziesz już więcej używać cukru.








Sezon śliwkowy i malinowy na szczęście trwa więc nadzienie jak najbardziej na czasie - kompozycja doskonała - śliwka lub malina w czekoladzie... Żeby się przekonać nie pozostaje nic innego jak spróbować tego połączenia zamkniętego w miękkim, słodkim rogaliku.








Składniki:


ok. 450g mąki (330g mąki orkiszowej typ 750 70g mąki gryczanej 50g mąki amarantusowej) i jeszcze trochę do podsypania
15 daktyli suszonych
65g drożdży świeżych
40g oleju kokosowego
100g mleka jaglanego
10ml ciepłej wody
25g masła
2 jajka


Nadzienie śliwka/malina w czekoladzie:

owoce (śliwki lub maliny) ok. 300 g
4 łyżeczki kakao
0,5 łyżeczki agaru
syrop klonowy do smaku


Glazura:

jajko
mleko jaglane
odrobina cukru trzcinowego do ozdoby 


Ciasto zaczynam od zmielenia daktyli z jajkami w melakserze, następnie dodajemy drożdże i ciepłą wodę, później resztę składników i wyrabiamy ciasto. Pozostawiamy do wyrośnięcia na ok. 30 min. W tym czasie robimy nadzienie smażąc owoce z dodatkami.








Ciasto dzielimy na kilka części (u mnie 4) każdą wałkujemy na dość cienki placek w kształcie koła i kroimy na 8 części jak pizzę. Jeśli ciasto jest zbyt luźne i klei się przy wałkowaniu podsypujemy mąką. Każdą część smarujemy powidłami i zawijamy w rogaliki zaginając lekko rogi. Smarujemy roztrzepaną glazurką i posypujemy leciutko cukrem.








Pieczemy w temperaturze ok. 190'C ok. 25 min, zmniejszając pod koniec temperaturę, żeby rogaliki się nie przypaliły.





czwartek, 26 września 2013

JABŁKA w BISZKOPCIE z domowym sosem malinowym BEZ CUKRU






Zaletą ciasta biszkoptowego z patelni jest na pewno krótki czas oczekiwania i brak konieczności wyrośnięcia na wysoki blat, co wiąże się z możliwością przygotowania go bez cukru, a smak lekkiego torciku z jabłkiem gwarantowany. Do osłodzenia ciasta używamy dowolnego zamiennika cukru - ja tym razem poszłam na łatwiznę i chlapnęłam nieco syropu z agawy. Jednak w tym deserze nie biszkopt stanowi większość... Główną rolę odgrywają kawałki soczystych, naturalnie słodkich jabłek. W pozostałych rolach: sos malinowy, cynamon i puder waniliowy. Zapraszam na seans...








Składniki:

3 jajka
łyżeczka inuliny (opcjonalnie)
3 większe łyżki mąki orkiszowej jasnej (typ 750)
1 czubata łyżka skrobi kukurydzianej/ziemniaczanej
2 łyżki syropu z agawy
łyżka cynamonu
1/3 laski wanilii
olej do smażenia (odrobina)

puder:

ksylitol
inulina
laska wanilii








Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy na sztywną piankę, pod koniec można dodać łyżeczkę inuliny dla stabilizacji piany. Żółtka mieszamy z syropem z agawy, cynamonem i ziarenkami wanilii. Łączymy piankę z białek z masą żółtkową i delikatnie mieszamy. Dodajemy (najlepiej przetartą przez sito) mąkę ze skrobią i delikatnie, ale dokładnie łączymy. Jabłka myjemy, obieramy i kroimy dookoła ogryzka w dość płaskie kawałki. Wrzucamy jabłka do ciasta i delikatnie mieszamy. Patelnię zwilżamy lekko olejem do smażenia (użyłam kokosowego) i smażymy placuszki z obydwu stron na bardzo małym ogniu pod przykryciem kilka razy zmieniając stronę (wymaga cierpliwości). 
Puder otrzymujemy mieląc w młynku ksylitol (pół kubka), inulinę (2 łyżki) i troszkę ziarenek wanilii. Łupinkę laski zachowujemy i przechowujemy w tym samym naczyniu, co otrzymany puder.
Sos malinowy wkrótce w przepisach. 






poniedziałek, 23 września 2013

Domowy MARCEPAN w wersji czekoladowej BEZ CUKRU






Odkąd pamiętam uwielbiam smak marcepana i zawsze chciałam zrobić w wersji domowej, bo skład tego ze sklepów w większości nie zachęca... Oczywiście i domowe wersje obfitują w cukier, ale nagle oświeciło mnie, że przecież naszym ulubionym i z pewnością najzdrowszym zamiennikiem cukru są suszone daktyle! I w tej kompozycji mnie nie zawiodły, idealnie podkreśliły smak migdałów i nadały marcepanowym chlebkom delikatnie karmelowej słodyczy. Miałam ochotę na czekoladę więc sypnęłam odrobinkę kakao i wyszło pysznie, słodko, czekoladowo i zdrowo!








Składniki:

migdały blanszowane (ok. 80 g)
daktyle suszone bez jąder (ok. 80 g)
2-3 łyżeczki kakao (dla alergików karob)
łyżeczka oleju kokosowego








Wszystkie składniki umieszczamy w robocie o zdolnościach mielenia i ucieramy na dość gładką masę. Wystarczy do momentu, kiedy masa będzie przypominała wyglądem drobny lepki piasek. Otrzymana masa jest bardzo plastyczna, więc możecie z niej lepić dowolne kształty, ręcznie lub przy użyciu foremek (polecam sylikonowe) i podawać jako łakocie lub dekorować nią ciasta i desery. Masa staje się twardsza, gdy jest przechowywana w lodówce.







Powidła alergika bez cukru - z JABŁEK i MIECHUNKI - słoiczek "rutinoskorbinu"






W końcu możemy cieszyć się owocami naszej miechunki i za to właśnie lubię jesień - za kolejne dary po tych letnich - to już wiecie przy okazji dlaczego nie lubię zimy... Wracając do miechunki dla tych, co jeszcze o niej nie słyszeli więcej informacji tutaj KLIK. Tymczasem ja serca tych złocistych "lampionów" postanowiłam połączyć w słodką konfiturę z innymi owocami jesieni - jabłkami.



 



Efekt nie dość, że doskonały w smaku, to jeszcze jaki zdrowy! Sumując właściwości jabłek i miechunki otrzymujemy słoiczek niemalże remedium na problemy z alergią, zapaleniem, odpornością i układem krwionośnym. Ponadto konfitura jest delikatna dla małych brzuszków więc możemy wykorzystać ją w daniach i deserach dla najmłodszych.








Składniki:

jabłka (u mnie ok. 3)
miechunka (kubek)
syrop klonowy (2 łyżki)
agar (płaska łyżeczka)
1/4 szklanki wody








Jabłka myjemy, obieramy i kroimy na małe części pomijając gniazda nasienne (ogryzki). Miechunki wyłuskujemy z pochewek, myjemy i przekrawamy na połówki. Owoce wkładamy do garnka i zalewamy lekko wodą i dusimy pod przykryciem. Kiedy puszczą sok i połączą się dodajemy syrop klonowy i agar. Dusimy jeszcze ok. 10 min i przekładamy do wyparzonego słoiczka. Na zdrowie!





sobota, 21 września 2013

Domowe syropy na grypę i wzmocnienie odporności Z CEBULI I PIERZGI i Z CZOSNKU, IMBIRU I CYTRYNY na miodzie i ksylitolu BEZ CUKRU







Polska jesień powinna kojarzyć się nam z mieniącymi się w słońcu kolorami ognistej czerwieni, złocistej żółci i soczystej pomarańczy i spacerami po parku, ale niestety rzeczywistość bywa mniej kolorowa... i niektórym nasuwa się jedynie skojarzenie zakatarzonego nosa, bolącego gardła i zimnej, ponurej aury... Dlatego na wzmocnienie odporności zanim dopadnie nas choroba, albo kiedy już wpadliśmy w jej sidła, polecam domowe syropy przeciwbakteryjne i przeciwirusowe, oczywiście bez cukru.



 SYROP Z CEBULI I PIERZGI








Składniki:

1-2 cebule
2 łyżki pierzgi
3 łyżki miodu
2 łyżki ksylitolu (jeśli syrop chcemy podać dzieciom poniżej 3 r.ż zastąpmy ksylitol w całości miodem - jeśli dziecko nie jest uczulone na miód - jeśli jest uczulone to możemy użyć syropu zbożowego)



Cebulę kroimy w krążki, układamy w słoiku pierwszą warstwę i zasypujemy ksylitolem. Następnie układamy kolejne naprzemiennie z ksylitolem. Na koniec zasypujemy pierzgą i zalewamy miodem. Odstawiamy w ciepłe miejsce do chwili, kiedy składniki puszczą sok i całość zatopi się w złocistym syropie, a pierzga zrobi się miękka i zacznie się rozpadać. Możemy ucisnąć z góry łyżką ostatnią warstwę, by wycisnąć do końca sok. Wtedy możemy zacząć popijać taki syrop w ilości od. 5 ml 2-3 x dziennie dla dzieci od 1 r.ż do 2 lat i 10 ml dla starszych zwiększając częstotliwość podawania wraz z wiekiem i zaawansowaniem choroby.




SYROP Z CZOSNKU, IMBIRU I CYTRYNY








Składniki:


główka czosnku
ok. 6 cm korzenia imbiru średniej grubości
1 cytryna
3 łyżki ksylitolu
3 łyżki miodu



Na początek przygotowujemy cytrynę, choć będzie ona stanowiła ostatnią warstwę. Musimy ją dokładnie umyć, gdyż będziemy używać jej w całości, czyli ze skórką. Najlepiej, żebyśmy zaopatrzyli się w cytryny z ekologicznej hodowli, ale jeśli nie mamy takiego źródła, to po prostu najpierw cytrynę sparzmy wrzątkiem, następnie porządnie umyjmy pod bieżącą wodą, a na koniec namoczmy przez ok. 5 min  w stężonym wodnym roztworze sody. Na koniec dokładnie płuczemy cytrynę pod bieżącą letnią wodą. 
Czosnek obieramy i każdy z ząbków kroimy na mniejsze części i układamy na dnie słoiczka. Warstwę czosnku zasypujemy łyżką ksylitolu. Następnie myjemy korzeń imbiru i obieramy. Kroimy w plasterki i układamy jako drugą warstwę i zasypujemy ksylitolem. Na koniec kroimy cytrynę w plasterki i układamy jako trzecią warstwę, zasypujemy ksylitolem i zalewamy miodem. Postępujemy jak z syropem z cebuli.



NA ZDROWIE!

 

piątek, 20 września 2013

Konfitura ŚLIWKOWO-JEŻYNOWA pachnąca wanilią BEZ CUKRU II odsłona





Połączenie jeżyn z morelami, a później ze śliwkami zachęciło mnie do zrobienia większej ilości takiej konfitury, żeby móc cieszyć się jej ciepłym smakiem i aromatem w zimowe dni, bo ostatnie kilka sztuk słoiczków rozeszło się w błyskawicznym tempie nim lato się skończyło.



Składniki:


śliwki (u mnie ok. 1 kg)
jeżyny ok. 0,5 kg
ksylitol ok. 3 łyżki
1 cała laska wanilii
naturalna esencja waniliowa (u mnie domowa na whisky)







Śliwki i jeżyny dokładnie myjemy. Ze śliwek wyjmujemy pestki. Przekładamy owoce do garnka. Smażymy na małym ogniu. Kiedy owoce puszczą sok, dodajemy ksylitol i przyprawy (esencję i ziarenka wanilii). Esencja alkoholowa nadaje intensywności powidłom, a podczas procesu smażenia alkohol odparowuje. W momencie, kiedy owoce ładnie się połączą i smak będzie nam odpowiadał możemy odlać/odcedzić sok i przelać gorący do wyparzonych butelek i zapasteryzować w piekarniku w ok. 120'C przez 15 min. - tym sposobem otrzymamy produkt uboczny - sok/syrop śliwkowo-jeżynowy o pięknym waniliowym aromacie. Owoce natomiast przekładamy do wyparzonych słoiczków i również pasteryzujemy jak soki. Jeśli ktoś raz spróbuje tej konfitury, nie wierzę, że do niej nie powróci...





 

Powidła śliwkowo-daktylowe BEZ CUKRU






Po tegorocznym hicie z początku lata, kiedy mieliśmy pod dostatkiem truskawek - dżemie truskawkowo-daktylowym - daktyle suszone stały się naszym ulubionym zamiennikiem cukru w domowych owocowych przetworach. Nie tylko nadają konfiturom słodyczy, ale także wzbogacają je karmelowym aromatem i przede wszystkim cennymi witaminami i minerałami. 
Staramy się jeść zgodnie z sezonem, także w okresie wczesnej jesieni cieszymy się obfitością śliwek, które oprócz wyśmienitego smaku nie pozostają obojętne dla naszego zdrowia. Przede wszystkim dostarczają nam witamin z grupy B, co pozytywnie wpływa na naszą skórę,  układ krwiotwórczy oraz samopoczucie.



Składniki:

śliwki "węgierki"
ok. 35 daktyli suszonych bez pestek (polecam te nie siarkowane) - u mnie taka ilość na ok. 2,5 kg śliwek
ok. 1/3 szklanki syropu klonowego lub daktylowego
łyżeczka cynamonu
ziarenka wanilii z połowy 1 laski
agar (wg uznania)


Śliwki dokładnie myjemy i pozbawiamy pestek. Układamy w dużym garnku i smażymy na małym ogniu. Kiedy puszczą sok i lekko się rozpadną dodajemy daktyle, syrop klonowy i przyprawy. Na koniec, kiedy daktyle połączą się ze śliwkami, możemy postąpić na dwa sposoby - albo odcedzić powidła i tym samym otrzymamy gęsty syrop jako produkt uboczny - albo smażymy dotąd, aż powidła naturalnie się zagęszczą przez odparowanie wody. Ja odcedziłam owoce i dodałam do nich 2 łyżeczki agaru i smażyłam jeszcze ok. 10 min, żeby po ostygnięciu miały bardziej zwartą konsystencję. Na koniec przełożyłam gorące do wyparzonych słoiczków i pasteryzowałam w piekarniku w temp. ok. 120'C przez ok. 15 min. Natomiast otrzymany gorący sok przelałam od razu do wyparzonych szklanych butelek, zakręciłam je i pasteryzowałam jak konfiturę. Tym sposobem otrzymałam dwa doskonałe produkty - powidła idealne do ciast, gofrów lub naleśników i syrop/sok do słodzenia herbaty, wody lub deserów.




czwartek, 19 września 2013

Kruche ciasto daktylowe ze śliwkami pod chmurką BEZ CUKRU






Cista kruche nie należą do moich ulubionych, bo zazwyczaj zawierają dużo masła i cukru w oryginalnych przepisach. Kiedyś więcej eksperymentowałam z tłuszczem zamieniając masło na olej kokosowy i na pewno do tego wrócę. Tymczasem, w tym przepisie skupiłam się na zastąpieniu cukru  suszonymi daktylami i ksylitolem.




Składniki:

ok. 180g mąki ( u mnie 110g orkiszowej jasnej i 70g orkiszowej pełnoziarnistej)
niecałe 100g masła
16 daktyli suszonych bez pestek
1 żółtko
15g ksylitolu
skórka pomarańczowa macerowana w ksylitolu
łyżeczka proszku do pieczenia bio


śliwki

białko

łyżeczka ksylitolu

laska wanilii

kruszonka z tego przepisu KLIK








Wszystkie składniki na ciasto zmielić tak, by pozostawić kawałeczki daktyli. Ciasto wyrobić, wyłożyć formę i schłodzić ok. 30-40 min w lodówce. Na cieście ułożyć przekrojone na pół śliwki. Białko ubić na sztywną pianę z łyżeczką ksylitolu i ziarenkami wanilii.



 




 Piankę wyłożyć na śliwki i posypać kruszonką.




 




Piec w temperaturze ok. 180'C przez ok. 40 min regulując temperaturę wg uznania. Smacznego!






niedziela, 15 września 2013

Wzmacniająca pasta JASIA FASOLI z dużą ilością natki pietruszki






Jeśli Wasze dzieci lub Wy sami nie jadacie mięsa z jakichś powodów, to jako uzupełnienie białka i przy okazji jako smaczny dodatek do chlebka polecam zieloną pastę kanapkową z białej fasoli "jaś" z dodatkiem sporej ilości natki pietruszki i czosnku. Taka pasta nie tylko dostarczy nam potrzebnego budulcu w formie łatwo przyswajalnego białka, ale również witamin oraz wzmocni naszą odpornośc i ochroni przed inwazją jesiennych wirusów.








Składniki:

ok. 200 g fasolki
garść natki pietruszki
2 ząbki czosnku
2 łyżki oleju rzepakowego nierafinowanego
sól
pieprz kolorowy




 




Jasia namaczamy w wodzie (jeśli jest świeży, nie suszony to krótko, albo po prostu porządnie płuczemy). Gotujemy do miękkości. Kiedy jest lekko ciepły mielimy go z umytą natką pietruszki, obranymi ząbkami czosnku i olejem. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem.







BOCZNIAKI oprószone natką pietruszki i parmezanem





Boczniaki to bardzo zdrowe i przede wszystkim bezpieczne grzybki. Zawierają dużo białka, nienasyconych kwasów tłuszczowych oraz witaminy i sole mineralne. Dla dzieci niestety pozostają ciężkostrawne, dlatego najlepiej poczekać z ich podaniem do ukończenia 3 r.ż. Jeśli jednak bardzo chcemy, by zjadły zupkę lub sos z dodatkiem boczniaka, postarajmy się, by pozostałe składniki dania nie obciążały dodatkowo małych brzuszków. Boczniaki uchodzą za grzyby o działaniu wzmacniającym i przeciwnowotworowym dzięki zawartości beta-1,3,D-glukanu (pleurenu). Jest to związek polisacharydowy o właściwościach stymulujących układ immunologiczny o dużej aktywności biologicznej. Niestety ulega on degradacji w wysokiej temperaturze. Także jeśli chcemy, by nasze potrawy zachowały właściwości tego związku poddawajmy je jedynie krótkiej obróbce termicznej.



 





Składniki:


boczniaki
natka pietruszki
2 ząbki czosnku
parmezan
sól
papryka słodka
pieprz kolorowy
łyżeczka masła (opcjonalnie)
olej kokosowy (lub inny do smażenia)


Boczniaki sparzamy wrzątkiem. Na patelni rozgrzewamy olej i układamy osuszone grzyby (lekko osolone, bo parmezan jest słony). Kiedy grzybki wyraźnie zmiękną dodajemy skrojony w płatki czosnek i odrobinę drobno posiekanej pietruszki. Smażymy jeszcze chwilkę i na koniec (po zdjęciu z ognia) możemy dodać łyżeczkę masła. Całość obficie oprószamy drobno posiekaną natką pietruszki i startym parmezanem.  Podajemy same, z sałatami lub grzankami.






Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...