środa, 28 sierpnia 2013

Fuslli z PASTĄ OLIWKOWĄ i suszoymi pomidorami




Kiedy potrzebujecie szybko przyrządzić niebanalne danie, polecam tą pastę. Ja miałam pod ręką akurat makaron typu fuslli, słoiczek suszonych pomidorów w oliwie i pewną pastę kanapkową... Zrobiłam ją dzień wcześniej, dzięki temu była jeszcze bardziej aromatyczna. Oczywiście jej przeznaczeniem były kanapeczki, co najwyżej grzanki, ale w ostatniej chwili idealnie wpasowała się do tego dania.




Składniki:

makaron fuslli (3-kolorowy wygląda ciekawiej)
suszone pomidory w oliwie
3 świeże pomidory
ząbek czosnku
olej do smażenia (rzepakowy/kokosowy) 
parmezan

pasta oliwkowa:

ser typu feta (najlepiej owczy lub kozi)
słoiczek oliwek ciemnych (bez pestek)
kilka suszonych pomidorów z zalewy
3 ząbki czosnku
świeże i otarte oregano i bazylia
pieprz kolorowy świeżo zmielony
papryka słodka
oliwa z oliwek



Makaron gotujemy wg wskazówek z opakowania ( w osolonej wodzie z kilkoma łyżkami oliwy). W tym czasie łączymy wszystkie składniki na pastę i w melakserze mielimy na drobno, ale nie na gładko (tak, żeby pozostały kawałeczki składników). Na patelni rozgrzewamy olej i pokrojony w płatki ząbek czosnku. Świeże pomidory i suszone kroimy i dusimy na oleju z czosnkiem. Dodajemy pastę, mieszamy i w razie potrzeby delikatnie rozrzedzamy wodą. Kiedy makaron jest gotowy mieszamy go z oliwkowym sosem. Na talerzach oprószamy startym parmezanem.







A tak oliwkowa pasta prezentowała się na chlebku









3 komentarze:

  1. Nie jadam czarnych oliwek, wydają mi się mniej smaczne niż zielone, ale do tej pasty kupię:)
    Rzadko jadam też makarony, a smak mi przyszedł wielki na takie danie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja lubię te i te, ale zielone z kolei czasami wydają mi się zbyt ostre :)

      Usuń
  2. Absolutna rewelacja! Właśnie zajadam się tą pastą na chlebku żytnim. Mniam!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...