Niestety to nasze drugie w tym roku podejście do panującego paskudnego wirusa i jak pierwsze obeszło się bezobjawowo, tak tym razem ostry ból gardła już zarejestrowany... ale nie poddajemy się i nie przyjmujemy więcej dolegliwości! Na pierwszy ogień, co by ukoić palące gardło, nie pozwolić się rozwinąć wirusom i przede wszystkim porządnie rozgrzać cały organizm, polecamy domowy syrop imbirowy na miodzie, bo lepszego zamiennika cukru w infekcjach sobie nie wyobrażam.
Składniki:
pół szklanki wody albo lepiej świeżego naparu z ziół: oregano, tymianek, macierzanka, lipa, kwiat bzu czarnego i inne
ok. 15 cm świeżego kłącza imbiru
kora cynamonu
7 goździków
sok z połowy pomarańczy
pół łyżeczki sproszkowanej kurkumy
dużo miodu (u mnie ponad pół kubka) najlepiej gryczanego, spadziowego, malinowego albo lipowego
Obrany i pokrojony w plasterki imbir blendujemy z naparem, dodajemy cynamon, goździki, kurkumę i zagotowujemy. Zdejmujemy z ognia i po ostygnięciu do ok. 50'C dodajemy sok pomarańczowy i przecieramy przez drobne sitko. Przesącz mieszamy z miodem na gęsty syrop, a wytłoki wykorzystujemy do ssania lub zaparzamy ponownie razem z innymi ziołami lub herbatką owocową.
Syrop przechowujemy w lodówce i popijamy w ciągu dnia. Dorośli w stanach infekcji dolnych i górnych dróg oddechowych ok. 4 kieliszków 25ml dziennie (bezpośrednio lub po zmieszaniu z sokiem z cytryny lub do letniej herbatki, dzieci poniżej 3 r.ż. 2 łyżeczki na dobę do letnich lub ciepłych (ale nie gorących) napojów. Syrop taki ma również właściwości usprawniające trawienie, także jeśli zjemy coś ciężkostrawnego lub tłustego również możemy uraczyć się takim eliksirem. Doskonały jest również w profilaktyce przeziębień, chorób serca, a nawet nowotworów.
Zastosowanie imbiru w medycynie nie zna początku jak i końca. Jest dość dobrym źródłem witaminy C, fosforu i przede wszystkim potasu. Swoje wielokierunkowe działanie zawdzięcza głównie żywicy bogatej w olejki eteryczne (mieszanina terpenów) oraz gingerol - związek fenolowy, który odpowiada za ostry smak kłącza. Wykazano, że kłącze to działa ochronnie na komórki wątroby, szczególnie u osób lubiących mocniejsze trunki, także syrop imbirowy dodawany do piwa ma jak najbardziej uzasadnienie medyczne. Świeży imbir przynosi również ulgę w mdłościach i wymiotach, dlatego znalazł zastosowanie podczas nudności zwłaszcza u kobiet w ciąży, po narkozie, w migrenach oraz w chorobie lokomocyjnej. Jeśli mamy w domu niejadka to możemy pobudzić jego kubki smakowe właśnie stosując mikstury z imbiru. Dorosłym i starszym dzieciom polecane jest ssanie plasterka (może być wcześniej namoczony w miodzie) na ból gardła jako środek znieczulający ale również przeciwbakteryjny, przeciwwirusowy i przeciwzapalny. Przeciwzapalne właściwości wykorzystywane są medycynie również w leczeniu zapalenia stawów i mięśni, dlatego ekstrakty z imbiru znajdziemy w wielu plastrach i maściach rozgrzewających oraz olejkach do masażu.
Imbir działa antyseptycznie, przeciwobrzękowo, ściągająco i ujędrniająco na skórę oraz stosowany zewnętrznie we wcierkach zapobiega chorobom skóry głowy jak łupież czy łojotok i łagodzi ich objawy. Właściwości przeciwnowotworowe imbir zawdzięcza dzięki zawartości polifenoli, czyli związków przeciwutleniających, ale wykazano również, że ekstrakt z imbiru przywraca zaprogramowaną śmierć komórek nowotworowych w nowotworze prostaty.
Nie dość, że aromatyczny, rozgrzewający, to przede wszystkim zdrowy, nic tylko dodawać do dań, deserów i napojów i rozkoszować się smakiem dla zdrowia!
Dodatkowo spożywamy spore ilości czosnku, na przemian z kiszonkami lub innym źródłem bakterii kwasu mlekowego, pierzgą i innymi produktami pszczelimi (jeśli nie jesteśmy uczuleni) oraz popijamy herbatki ziołowe z sokiem z malin (najlepiej domowym i bez cukru, nie stosujmy popularnych syropów ze sklepowych półek, które zawierają więcej wody i cukru, a tylko śladowe ilości soku owocowego) jak najczęściej. Przy kaszlu polecam syrop lub miód cebulowy. Tutaj znajdziecie więcej porad z domowej apteki naturalnej.
Czy cynamon dodajemy w całości?
OdpowiedzUsuńI ile trzeba dodać tego cynamonu?
OdpowiedzUsuńA ile tych ziół?oraz co by Pani poleciła na zapalenie jamy ustnej? przy tym ból ucha głowy i gorączka 38 bardzo proszę o szybką odp. Monika.
OdpowiedzUsuńZioła zależy na jaką ilość syropu. Ja parzę zazwyczaj dzbanek litrowy i łącznie jest tam zawsze ok. 5 łyżek różnych ziół - jednych mniej, drugich więcej... i z tego jak sie zaparzy właśnie daję do takiego syropu. Na zapalenie jamy ustnej u dorosłych najlepiej płukać szałwią i wodą z sodą naprzemiennie, ewentualnie użyć gotowego preparatu z apteki lub sklepu zielarskiego na propolisie w sprayu, można też ssać korzeń imbiru lub goździka, a w przyadku dziecka małego nie ma zbyt dużego pola manewru ze wzgledu na ograniczenia w formie jak i składzie, wtedy najlepiej podawać ziołowe herbatki do picia be z cukru (z miodem - są takie z dodatkiem propolisu) lub robić inhalacje z soli fizjologicznej. Dorosłym na ból ucha polecam zjęść sporo startego chrzanu (może być kupny ze słoiczka) z kanapką ;) i rozgrzewać ucho nad gorącą wodą z eukaliptusowym olejekiem, na koniec osuszyć bardzo dokładnie (nawet suszarką), nanieść do środka na patyczku maść typu vick rozgrzewającą i włożyć wacik i opaskę - mi zawsze pomaga. W przypadku dzieci postępować jak wyżej tylko bez chrzanu. Zdrówka życzę!
UsuńDziękuję ślicznie za szybką odp. Tylko nie rozumiem, te dwie łyżeczki syropku dla dzieci to dodać na jaką ilość soku czy herbaty? mój synek ma 3,5roku. Ogromnie Pani dziękuję bardzo się cieszę że znalazłam tego bloga! zrobiłam tą miksturę tak:
OdpowiedzUsuńdo pół szkl, wrzątku dodałam po pół łyżeczki lipy, rumianku, oregano. tymianku. Zaparzyłam to przez 15min. Do startego imbiru 15cm dodałam laskę cynamonu i 7gożdzików i zagotowałam jak Pani podała. Po przestudzeniu imbiru, dodałam pół kubka miodu gryczanego i wszystko przecedziłam przez sitko. Ten sok przelałam do słoiczków i do lodówki.
Chciałam Pani napisać że dałam dwie łyżeczki tej mikstury na szklankę herbatki lipowej i popijał ją przez cały dzień. Miedzy czasie się przespał i tak popijał i wieczorem gorączka padła do 37,4C gardło mniej bolało i w buzi zmniejszyły się plamki na podniebieniu i to wszystko dzięki Pani przepisie bardzo ale to bardzo Pani dziękuję za tego bloga jest Pani internetowym aniołem. Jeszcze raz bardzo dziękuję bo udowadnia Pani że naturalnymi metodami można też się wyleczyć i to beż chodzenia po lekarzach i faszerować dzieci antybiotykami!!!. Pozdrawiam bardzo serdecznie Monika
Dziękuję bardzo za miłe słowa, aż się zarumieniłam ;) to po prostu nasze sprawdzone domowe metody w walce z infekcjami :) ciesze sie ze pomogło! Takie 2 łyżeczki z reguły dawałam na ok 120 ml. A herbatki ziołowe pijemy całą zimę i okresy przejsciowe jesien-zima, zima-wiosna i mysle ze w duzej mierze dzieki nim mały nie choruje, a jak tylko pojawi sie katarek to szybko przechodzi. Jeszcze polecam inhalacje, bo to tez fajna sprawa, zapobiegaja rozprzestrzenianiu sie choroby. Pozdrawiam!
UsuńA ten syrop co Pani podaje, to jak go stosować? tylko w infekcjach? czy robić na bieżąco i podawać profilaktycznie.
OdpowiedzUsuńRaczej w infekcjach, a profilaktycznie polecam herbatki ziołowe
OdpowiedzUsuńJak długo i w jakich warunkach można ten syrop przechowywać?
OdpowiedzUsuńJak najbardziej w lodówce, do wyczerpania. Mi nie zdążył się zepsuć, bo szybko wypiliśmy.
UsuńZrobiony i już go nie ma :) Ja zaparzyłam suszone zioła, bo nie miałam innej możliwości.
OdpowiedzUsuńDziękuję za przepis!
Czy gotowanie imbiru nie spowoduje utraty jego właściwości?Czy można użyć suszonych ziół?
OdpowiedzUsuńMiło widzieć, że coraz więcej ludzi powraca do naturalnych sposobów, zamiast wierzyć w "tabletki cud", które przemysł farmaceutyczny za wszelką cenę chce sprzedać ludziom i wmówić nam, że to jest najlepsze rozwiązanie.
OdpowiedzUsuńOj muszę następnym razem wypróbować, bo teraz jak grypę miałam, to myślałam, że dokonam żywota. Do tego jeszcze straszny kaszel. Na szczęście dostałam w aptece przeciwzapalny fosidal na kaszel i w końcu po tym syropie choroba odpuściła.
OdpowiedzUsuńJa często dodaję sobie imbiru do herbaty, pomaga uniknąć kłopotów zdrowotnych.
OdpowiedzUsuńJuż parę razy czytałam o dobroczynnym działaniu imbiru. Bardzo lubię jego smak i często go w kuchni używam, jednak przy poważnych przeziębieniach to raczej sięgam po fosidal, bo mam wtedy pewność, że na pewno stan zapalny się nie rozprzestrzeni na dolne drogi oddechowe
OdpowiedzUsuń