Nie trudno się nie zgodzić ze stwierdzeniem, że nie wszystko, co jedzą dorośli powinny jeść dzieci, ale na pewno przyznacie rację, że wszystko, co dobre dla dzieci, to dobre również dla dorosłych. Zgodnie z tym, jeśli nie jesteście w stanie zrezygnować z "dorosłej kuchni" to lepiej dzieciakom gotować oddzielne dania. Ja bardzo lubię dobrze doprawione dania, a mąż lubi mieć mięso na talerzu. Dlatego przyzwyczaiłam się, że dla Kordka robię gar zdrowej, gęstej i pożywnej zupy, którą pasteryzuję w słoiczkach, dodatkowo jeszcze przechowuje je w lodówce i tym sposobem mam danie 2w1 na kilka dni. Najprościej taką zupkę zrobić wg tego przepisu podstawowego, a tym razem dodałam do niej sporo jarmużu, dzięki któremu zupka zyskała na wartości.
Kilka słów o jarmużu. Jest to warzywo z rodziny krzyżowych o pięknych ozdobnych liściach, jednak nie dla ich urody powinien znaleźć on miejsce na naszych talerzach. Jest bogactwem witamin (C, E, K, z grupy B), minerałów (sodu, wapnia, magnezu, fosforu, żelaza) i antyoksydantów. Przede wszystkim bardzo dużo w nim witaminy C, beta-karotenu, zeaksantyny i luteiny czyli substancji o właściwościach przeciwutleniających. Dodatkowo jarmuż zawiera sulforafan - związek o dużym potencjale przeciwnowotworowym, ale również wykazujący działanie przeciwzapalne i przeciwbakteryjne [1,2].
Źródła:
1. P. Rokicki. Jarmuż - niezwykła kapusta. DOZ.pl 2010-05
2. J.Tomczyk, A. Olejnik. Sulforafan – potencjalny czynnik w prewencji i terapii chorób nowotworowych. Postepy Hig Med Dosw, 2010; 64: 590-603.
Składniki:
woda
kilka ziemniaczków
kilka marchewek
pietruszka
3 ząbki czosnku
kasza orkiszowa średnia (szklanka na ok. 2l)
sól do smaku (polecam himalajską - różową)
pieprz do smaku
oregano
kminek
kolendra
tymianek
oregano
kminek
kolendra
tymianek
olej rzepakowy nierafinowany
kilka liści jarmużu
Warzywa obieramy, myjemy i gotujemy (bez jarmużu i czosnku) we wrzątku ok. 20 min. Następnie myjemy dokładnie jarmuż, oddzielamy z liści żylasty rdzeń i wrzucamy do zupy wraz z przeciśniętym przez praskę czosnkiem i kaszą orkiszową. Doprawiamy solą i pieprzem do smaku. Gotujemy ok. 15 min. Pod koniec dodajemy 2 łyżki oleju rzepakowego. Ja na koniec zupkę mielę i przelewam do wyparzonych słoików i pasteryzuję w piekarniku ok. 20 min w temp. ok. 125'C. Po wystygnięciu przechowuję dodatkowo w lodówce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz