wtorek, 19 marca 2013

Roladki SUSHI - domowe - czyli możliość wariacji nieograniczona





Nie wiem, czy my jesteśmy jacyś inni, ale domowe sushi najbardziej nam smakuje. Pewnie dlatego, że jest doprawione wg naszego gustu i możemy przygotować je z ulubionych składników. Ten przepis zamieszczam głównie dlatego, że od dawna jest to naszą "specjalnością" na wszelkiego rodzaju imprezy no i dla zachęty dla tych, co jeszcze swoich sił w tym daniu nie próbowali. Ta wersja jest podstawowa, ale zawsze możecie ją wzbogać o swoje ulubione dodatki.






Składniki:

liście nori 
ryż (dowolny - ja tym razem użyłam białego i czarnego)
słodki sos chilli
ocet ryżowy/jabłkowy
przyprawa do kuchni japońskiej/chińskiej lub imbir,kurkuma, pieprz syczuański, sezam, otarta skórka pomarańczowa, cynamon, goździk, chilli.
sos sojowy ciemny
awokado
ogórek zielony
sałata lodowa
ogórek konserwowy
łosoś wędzony na zimno
ser żółty
filet z kurczaka usmażony lub upieczony w orientalnych przyprawach
pasta łososiowa: serek twarogowy kremowy lub typu almette naturalny, 2-3 łyżki majonezu, sok z cytryny, pieprz kolorowy, kilka płatków wędzonego łososia, szczypta koperku.
pasta ogórkowa: serek jak wyżej naturalny, łyżka majonezu, ok. 3 cm ogórka zielonego bez skórki, jeden mały korniszon z octu (najlepiej winnego), odrobina cukru/ksylitolu, czosnku, cebuli i koperku
sok z cytryny

sos: 
sos sojowy ciemny
słodki sos chilli
ocet ryżowy/jabłkowy (max mała łyżeczka)
woda







Ryż gotujemy w osolonej wodzie na odrobinkę kleisto, czyli dajemy nieco więcej wody niż zwykle. Kiedy jest już gotowy rozrabiamy sos, którym doprawimy go do smaku. Jeśli ktoś lubi oryginalne sushi ogranicza się do octu ryżowego ok. 15-20 ml na pół kg ryżu ugotowanego, łyżki ksylitolu/cukru nierafinowanego, 20 ml wody, płaska  łyżeczka imbiru, a u nas do tego: słodki sos chilli wg uznania, odrobina przyprawy japońskiej lub chińskiej, a w przypadku ryżu czarnego dodatkowo łyżka ciemnego sosu sojowego.






Pasty przyrządzamy blendując podane składniki na gładki krem. Zamiast domowych past można użyć gotowych, ale zawierają one mało naturalnych składników, a więcej polepszaczy i konserwantów. 





Łososia skrapiamy sokiem z cytryny i kroimy na paski. Podobnie postępujemy z awokado, żeby zabezpieczyć je przez ciemnieniem, po obraniu kroimy w paski i skrapiamy cytryną, Ogórka obieramy i również kroimy wzdłuż na cienkie paseczki. Kurczaka smażymy w marynacie orientalnej i również kroimy w paseczki. Sałatę myjemy i osuszamy. Ser zółty kroimy w plastry i paski wzdłuż. 

 




Podaję przykładową kombinację: nori układamy na desce/blacie, ryż rozprowadzamy cienko nie uciskając mocno, ale żeby nie odpadał na prawie całej powierzchni zostawiając margines z góry ok. 2-3 cm i z dołu ok 1 cm. W 1/3 odległości mierząc od dołu rozprowadzamy pastę, na niej układamy np. ogórka, na nim łososia i oderwany kawałek sałaty lekko zwinięty na płasko. Wszystko mocno zaczynając od dołu zwijamy w rulon, na koniec zwilżając brzeg nori żeby ładnie przykleił się do rolki. Kiedy nasze rulony są gotowe kroimy je ostrym dużym nożem (obmywając go w letniej wodzie od czasu do czasu) na talarki grubości ok. 1,5-2 cm w poprzek. Podajemy z sosem sojowym lub tak jak my mixem sosu sojowego, słodkiego sosu chilli i wody dla złagodzenia lub z imbirem marynowanym. Smacznego!





Innym sposobem jest zwinięcie typu inside-out, gdzie nori tworzy charakterystyczny labirynt (ślimaka) w środku, jest to nieco trudniejsze, ale chyba bardziej efektowne. Tym razem nie robiłam tej wersji, ale znalazłam na zdjęciu z moich pierwszych zabaw z sushi. 





Dodałam to danie/przystawkę do kategorii wiekowej po drugim r.ż poeniważ możemy jak najbardziej zrobić tego typu roladki dla maluchów, używając do tego bezpiecznych, łagodnych składników i przypraw.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...