Już tak mam, że jak coś mi się uda, bądź nie uda... lub coś nowego odkryję, albo nie mogę czegoś rozgryźć, to muszę się tym z kimś podzielić. Zwykle pada na mojego męża i zazwyczaj w odpowiedzi na moje pełne emocji zwierzenia słyszę "Załóż BLOGA!"
Dziś , w końcu, postanowiłam zastosować się do tej rady, a nóż tu znajdzie się ktoś, kogo moje odkrycia, rady i refleksje zainteresują...
Ciekawy artykuł.
OdpowiedzUsuń