Taki pudding nie zawiera mleka, cukru ani żadnych polepszaczy, robi
się go bardzo szybko. Efekt końcowy jest słodki, kremowy, bardzo pożywny
i zdrowy. To zdecydowanie ulubione śniadanko mojego synka, on wie co
dobre .
Podkreślam, że taki pudding jest bezpieczny dla dzieci po 6 miesiącu życia. Pewnie i młodsze maluchy mogłyby już się nim delektować, ale uważam, że dietę należy rozszerzać stopniowo, włączając pojedynczo lub parami nowe składniki.
Podkreślam, że taki pudding jest bezpieczny dla dzieci po 6 miesiącu życia. Pewnie i młodsze maluchy mogłyby już się nim delektować, ale uważam, że dietę należy rozszerzać stopniowo, włączając pojedynczo lub parami nowe składniki.
Składniki:
płatki jaglane ok. 1 szklanka
daktyle (lub inne słodkie bakalie typu figi, morele, rodzynki) 5 sztuk
suszone banany kilka sztuk
wiórki kokosowe garść
migdały kilka sztuk
karob 3 łyżki (proszek z chleba świętojańskiego, o którym przeczytasz tutaj)
olej kokosowy 1 łyżeczka (opcjonalnie)
daktyle (lub inne słodkie bakalie typu figi, morele, rodzynki) 5 sztuk
suszone banany kilka sztuk
wiórki kokosowe garść
migdały kilka sztuk
karob 3 łyżki (proszek z chleba świętojańskiego, o którym przeczytasz tutaj)
olej kokosowy 1 łyżeczka (opcjonalnie)
Płatki gotujemy tak żeby wypiły całą wodę. W tym czasie moczymy
bakalie i inne suszone dodatki. Wszystko łączymy z karobem i olejem
kokosowym i mielimy na papkę. Podajemy na ciepło lub schłodzony. Jeśli
deser wyjdzie za gęsty można go rozrzedzić wodą lub mlekiem roślinnym.
Pamiętajmy, że po schłodzeniu tężeje jak budyń. Pycha!
Smakuje wyśmienicie czekoladowo, a nie zawiera ani grama kakao. Karob
jest jego doskonałym, w pełni znaczenia tego słowa, zamiennikiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz