Miały być spring rolls'y w papierze ryżowym, ale kiedy już farsz czekał na zawinięcie zorientowałam się, że jednak nie mam papieru ryżowego, więc musiałam stworzyć coś na szybko i tak wpadłam na pomysł z tortillą, którą zdecydowanie łatwiej zrobić samemu niż papier ryżowy...
Składniki:
Ciasto:
miało być wg tego przepisu z jakiegoś forum:
200 g mąki
250 ml wody
ale...
ja dałam ok. 350 g mąki w sumie (300 g średnia orkiszowa + 50 g skrobia kukurydziana) i dopiero wyszło mi cisto jak na makaron, bo takie ma wyjść, także proporcje dobierajcie sami, w zależności jakiej mąki będziecie używać.
sól do smaku
łyżeczka cukru nierafinowanego
2 łyżki oleju do smażenia ciekłego (lub jedną kokosowego)
mieszanka ziół włoskich (czosnek, suszone pomidory, chilli, oregano)
Farsz:
smażony lub pieczony kurczak (ja usmażyłam cienkie paski na patelni, wcześniej przyprawiając kurczaka curry i czosnkiem)
2 pomidory
1 ogórek
cebula
pieczarki
ser pleśniowy (typu brie)
ser żółty
świeża kolendra
sałata lodowa
olej do smażenia
sos: majonez, jogurt naturalny, czosnek, słodki sos chilli, przyprawy: pieprz, papryka słodka, chilli, suszone sproszkowane pomidory
Ze składników na ciasto wyrabiamy takie o konsystencji makaronowego, czyli takie które ładnie da się wyrabiać, formować i wałkować. Rozwałkowujemy cienkie placki wielkości naleśników i smażymy na patelni zwilżonej tłuszczem do smażenia. Smażymy chwilkę po obu stronach, nie za długo, żeby nie stwardniały. Ja robiłam je dzień wcześniej, więc przechowywałam owinięte mokrą ściereczką bawełnianą, by nie wyschły przez noc.
Kurczaka usmażonego lub upieczonego kroimy na drobną kosteczkę, sery i warzywa również oprócz pieczarek i cebuli, bo te podsmażamy na oleju do smażenia. Przygotowujemy sos mieszając wszystkie składniki w tym przeciśnięty przez praskę czosnek. Łączymy kurczaka z warzywami, pieczarkami z cebulką i z sosem i posiekaną drobno świeżą zieloną kolendrą. Bez niej nie będzie tak aromatycznie, jest to składnik kluczowy jak dla mnie.
Placki smarujemy farszem, po brzegach zostawiając margines i zawijamy rulony, następnie odkrawamy końcówki po obu stronach i kroimy na pół, układamy na talerzu lub stawiamy w pionie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz