Uwielbiam przegryzać ciasteczka i batoniki z musli. Lubię te twarde, jak dla chomika i te bardziej miękkie ale z całymi ziarnami. Tym razem w wersji mięciutkiej z bakaliami. Ciasteczka bezpieczne po pierwszym roku, o ile dziecko radzi sobie z tego typu przegryzkami.
Składniki:
ok. 300 g (ja dałam 280) ugotowanych płatków owsianych
150 g surowych płatków owsianych górskich
50 g mąki orkiszowej razowej
110 g cukru nierafnowanego lub w wersji bezcukrowej ok. 15 daktyli lub dwie spore garści rodzynek
laska wanilii
1,5 łyżki cynamonu
ok. 0,5 łyżki tłuszczu (ja dałam oleju kokosowego)
proszek do pieczenia na kamieniu winnym bio ok. 1 łyżeczki
20g skórki pomarańczowej
70 g orzechów laskowych lub migdałów (blanszowanych)
20 g mango suszonego organicznego porwanego na kawałeczki
małe jajeczko???
małe jajeczko???
Wszystkie składniki oprócz mango i orzechów łączymy i lekko mielimy na grubo-grudkowatą masę. Dodajemy orzechy i mango i mieszamy. Piekarnik nagrzewamy do ok. 180'C. Na blachę wyłożoną papierem do pieczenia wykładamy łyżką płaskie placki z masy. Pieczemy ok. 30-40 min zmniejszając temperaturę po ok. 20 min do ok. 160. Mój piekarnik bardzo ciężko wyregulować, więc zeszłam nawet do 150 na ostatnie 10 min. pieczenia.
* Nie wiem tylko, czy dałam do nich jajko czy nie... W składnikach, które notowałam w zeszycie nie ma, ale coś mi świta, że może malutkie dodałam...
Witaj, bardzo podoba mi się Twój blog, ciekawe przepisy.Też staram się zdrowo odżywiać. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję, bardzo mi miło, wcale nie jest łatwo być konsekwentnym i wytrwać, ale jak już pewne nawyki się zmieni to następne przychodzą same... ja też ciągle się staram ;)
Usuń